Tej nocy położyłam się spać z mieszaniną smutku i ulgi. Smutku, ponieważ relacja z moim synem osiągnęła punkt całkowitego rozpadu, ale i ulgi, ponieważ w końcu przejęłam kontrolę nad własnym życiem.
Następne dni po dostarczeniu dokumentów prawnych były jak życie w strefie zimnej wojny we własnym domu. Terrence i Tiffany wahali się między desperackimi próbami manipulacji emocjonalnej a bezpośrednimi atakami, mającymi na celu wzbudzenie we mnie poczucia winy i zmianę decyzji.
Ale po raz pierwszy od 6 miesięcy miałem kontrolę nad sytuacją, a oni o tym wiedzieli.
W sobotę rano Tiffany pojawiła się w kuchni o 5:30 z oczami zaczerwienionymi od całonocnego płaczu. Usiadła naprzeciwko mnie, kiedy przygotowywałam kawę, i zaczęła mówić do mnie łamiącym się głosem, który najwyraźniej wyćwiczyła. Powiedziała mi, że rozmyślała o całej sytuacji i zdała sobie sprawę, że być może była wobec mnie zbyt wymagająca przez ostatnie kilka miesięcy.
Tiffany opowiedziała mi bogatą historię o swoim trudnym dzieciństwie, kiedy to jej własna teściowa źle ją traktowała, gdy wyszła za mąż za swojego pierwszego męża, i dlatego wykształciła w sobie postawę obronną wobec postaci matek. Ze łzami w oczach błagała mnie o wybaczenie, mówiąc, że byłam dla niej jak matka, której nigdy nie miała, i że myśl o mojej stracie niszczy ją emocjonalnie.
Potem Tiffany zaproponowała mi układ, który najwyraźniej starannie zaplanowała. Zaproponowała, że jeśli odwołam eksmisję, zajmie się wszystkimi domowymi obowiązkami, a ja będę odpoczywać i cieszyć się emeryturą jak królowa. Powiedziała mi, że była zaślepiona komfortem bycia obsługiwaną, ale teraz zrozumiała, że powinnam pełnić rolę szanowanej matriarchy rodziny, a nie pracownika.
Słuchając jej starannie przygotowanego wystąpienia, zachowałem neutralny wyraz twarzy i pozwoliłem jej dokończyć całe przemówienie. Kiedy skończyła, odpowiedziałem bardzo spokojnie, że doceniam jej przeprosiny, ale podjąłem już ostateczną decyzję dotyczącą mojego życia i domu.
Powiedziałem jej, że zostało jej 26 dni na znalezienie nowego miejsca zamieszkania i zasugerowałem, żeby wykorzystała ten czas produktywnie.
Maska skruchy Tiffany natychmiast opadła. Wstała od stołu z furią, której już nie próbowała ukrywać, i wrzasnęła, że jestem złośliwą staruszką, która nie umie wybaczać. Powiedziała, że zmarnowałam szansę na zjednoczoną rodzinę i że kiedy jestem sama i porzucona, mogę winić tylko siebie.
Tego popołudnia Terrence spróbował innej strategii. Wrócił do domu z butelką wina za 75 dolarów i kwiatami, które prawdopodobnie kosztowały 50 dolarów. Powiedział mi, że chce ugotować specjalną kolację dla nas trojga, aby uczcić dobre chwile spędzone razem jako rodzina. Poprosił mnie, żebym usiadł w salonie, podczas gdy on i Tiffany przygotują posiłek, który pokaże, jak bardzo mnie cenią.
Przez dwie godziny Terrence i Tiffany pracowali w kuchni, przygotowując wykwintną kolację, na którą składało się importowane mięso, ekologiczne warzywa i deser, który kupili w drogiej piekarni. Kolacja kosztowała ich prawdopodobnie ponad 175 dolarów – pieniądze, które wydali specjalnie po to, żeby zrobić na mnie wrażenie i przekonać mnie do zmiany zdania.
Kiedy podano mi kolację na mojej najlepszej porcelanowej zastawie, Terrence wzniósł pełen emocji toast, w którym mówił o znaczeniu rodziny i przebaczenia. Powiedział, że głęboko przemyślał swoje błędy i jest gotów ponieść wszelkie niezbędne poświęcenia, aby naprawić naszą relację. Zapewnił mnie, że nauczył się doceniać wszystko, co dla niego zrobiłam w ciągu jego życia i że nigdy więcej nie okaże mi braku szacunku.
Tiffany dodała, że nauczyła się również cennej lekcji o wdzięczności i szacunku dla starszych. Obiecała mi, że jeśli dam im drugą szansę, stanie się najbardziej troskliwą i pomocną synową, jaką mogę sobie wyobrazić. Powiedziała mi, że rozmawiała o tej sytuacji z przyjaciółkami i wszystkie wyjaśniły jej, że teściowe zasługują na to, by traktować je jak królowe we własnych domach.
Jedząc drogą kolację, którą przygotowali jako łapówkę emocjonalną, podziękowałem im za wysiłek i powiedziałem, że jedzenie było pyszne, ale potwierdziłem również, że moja decyzja pozostaje taka sama i że żadna specjalna kolacja nie zmieni faktu, że za 25 dni będą musieli opuścić mój dom.
Frustracja Terrence’a była widoczna, gdy zdał sobie sprawę, że jego strategia pojednania nie zadziałała. Nagle wstał od stołu i zapytał mnie: „Czego właściwie od nas chcesz?”
Odpowiedziałem po prostu, że chcę, aby uszanowali moją decyzję i opuścili mój dom, gdy upłynie wyznaczony termin.
W niedzielny poranek, zgodnie z planem, przyjechała moja kuzynka Rhonda. Widząc wyraźne napięcie w domu i smutne miny Terrence’a i Tiffany, od razu zrozumiała, że wydarzyło się coś ważnego.
Podczas lunchu, gdy Terrence i Tiffany rozmawiali cicho w swoim pokoju, opowiedziałem Rhondzie całą historię ostatnich 6 miesięcy i decyzje, które podjąłem. Rhonda słuchała bez przerywania, a kiedy skończyłem, wzięła mnie za ręce i powiedziała, że jest ze mnie bardzo dumna, że znalazłem w sobie odwagę, by się bronić.
Powiedziała mi, że 3 lata temu przeszła przez podobną sytuację ze swoją młodszą córką i że podejmowanie trudnych decyzji dotyczących rodziny jest czasami jedynym sposobem na zachowanie osobistej godności.
Tego popołudnia Terrence próbował wciągnąć Rhondę w swoje działania manipulacyjne. Poprosił ją, żeby ze mną porozmawiała i uświadomiła mi, jak ważne jest utrzymanie rodziny razem, zwłaszcza że byłam starszą kobietą, która potrzebowała wsparcia swoich dzieci.
Terrence powiedział Rhondzie, że popełnił kilka drobnych błędów, ale eksmisja była przesadną reakcją, która miała zniszczyć nasz związek na zawsze.
Rhonda cierpliwie słuchała argumentów Terrence’a, ale potem odpowiedziała, że jako moja kuzynka, od lat obserwowała, jak poświęcam wszystko dla jego dobra. Powiedziała mu, że dorosły syn, który zamienia matkę w darmową służącą domową, nie zasługuje na zrozumienie ani drugą szansę i że powinien być wdzięczny, że dałem mu 30 dni, zamiast od razu go wyrzucić.
W poniedziałek rano Terrence całkowicie zmienił strategię i przyjął postawę ofiary. Podczas śniadania powiedział mi, że rozmawiał z krewnymi o tej sytuacji i że wszyscy byli bardzo rozczarowani moim zachowaniem. Powiedział mi, że jego wujek Robert powiedział, że współczesne matki stały się zbyt samolubne i że w dawnych czasach rodziny trzymały się razem pomimo trudności.
Potem Terrence poinformował mnie, że zadzwonił do mojej siostry, która mieszka w innym stanie, żeby powiedzieć jej, co się dzieje. Według niego, moja siostra bardzo martwiła się o moją stabilność psychiczną i zasugerowała, że być może potrzebuję pomocy psychologicznej, żeby poradzić sobie z samotnością wdowieństwa.
Terrence powiedział mi, że kilku krewnych rozważało przyjazd do mnie w celu przeprowadzenia interwencji rodzinnej.
Ta manipulacja z wykorzystaniem innych krewnych drażniła mnie bardziej niż wszystkie poprzednie, ponieważ Terrence próbował stworzyć historię, w której to ja byłem irracjonalnym złoczyńcą, a on niewinną ofiarą.
Powiedziałam mu bardzo wyraźnie, że może dzwonić, do kogo chce, ale żaden krewny nie zamierzał zmienić mojej decyzji, ponieważ żaden z nich nie mieszkał w moim domu przez ostatnie 6 miesięcy i nie był traktowany jak pomoc domowa.
We wtorek Terrence przyjął strategię finansowego zastraszania. Powiedział mi, że badał koszty utrzymania samotnej kobiety w moim wieku i że nie mam pojęcia, jak drogie stało się życie. Wyjaśnił, że moja miesięczna emerytura w wysokości 1000 dolarów nie wystarcza na utrzymanie dużego domu, zwłaszcza biorąc pod uwagę koszty mediów, utrzymania, ochrony i wyżywienia.
Terrence przedstawił mi szczegółową listę miesięcznych wydatków, które według niego będę musiał pokryć sam – 300 dolarów na media, 200 dolarów na jedzenie, 100 dolarów na utrzymanie domu i różne inne wydatki, których łączna wartość przekracza 800 dolarów miesięcznie. Powiedział mi, że z matematycznego punktu widzenia niemożliwe jest, abym żył sam bez wsparcia finansowego.
Następnie zaproponował mi propozycję, którą przedstawił jako ekonomicznie korzystne rozwiązanie dla wszystkich. Jeśli odwołam eksmisję, on i Tiffany będą płacić 600 dolarów miesięcznie za czynsz, pokrywać wszystkie koszty mediów oraz dzielić koszty wyżywienia i utrzymania. Powiedział mi, że z finansowego punktu widzenia wyrzucenie ich z mieszkania, skoro byli gotowi wnieść wkład finansowy, było decyzją całkowicie nieracjonalną.
Odpowiedziałam, że mieszkałam sama przez 3 lata po śmierci męża i że doskonale radziłam sobie ze wszystkimi wydatkami domowymi, mając emeryturę i oszczędności. Powiedziałam mu, że różnica między życiem w pojedynkę a życiem z nimi nie jest ekonomiczna, ale emocjonalna i że wolę jeść fasolę codziennie w spokoju niż drogie mięso w atmosferze ciągłego upokorzenia.
W środę wieczorem Tiffany podjęła ostatnią, desperacką próbę manipulacji. Przyszła do mojego pokoju o 23:00 z przesadnie smutnym wyrazem twarzy i powiedziała, że ma mi do wyznania coś bardzo ważnego. Usiadła na skraju mojego łóżka i powiedziała, że jest w szóstym tygodniu ciąży i czekała na idealny moment, żeby mi to powiedzieć.
Tiffany powiedziała mi, że planowała ogłosić ciążę podczas specjalnej kolacji w następnym miesiącu, ponieważ chciała, żebym jako pierwsza dowiedziała się o tym, że zostanę babcią. Ze łzami w oczach Tiffany błagała mnie, żebym dla dobra dziecka przemyślała decyzję o eksmisji. Powiedziała, że nie może znieść myśli o wychowywaniu dziecka z dala od babci i że wszystkie dzieci zasługują na bliską relację z dziadkami.


Yo Make również polubił
Zupa Cud z 1 główką białej kapusty, im więcej zjesz, tym bardziej schudniesz!
Smaczny mus czekoladowy z małą ilością kalorii i tylko 3 składnikami
Tajemnica, której 99% ludzi nie zna: jak prawidłowo pić wodę, aby poprawić swoje zdrowie!
Domowe Niemieckie Ciasto Czekoladowe