„Daj mu czas, Ellie” – mawiał, przyciągając mnie do siebie w ciszy wieczoru. „To dobry chłopak. Po prostu potrzebuje czasu”.
Dawałam mu lata. Mimo to Noel wyrobił sobie nawyk uprzejmego dystansu. Ukończył prawo, ożenił się z Camille, miał dwoje dzieci i nauczył się ukrywać swoją niechęć za manierami przed ojcem. Howard – tak spostrzegawczy w biznesie – zdawał się tego nie dostrzegać albo udawał, że nie dostrzega. W ostatnich latach jednak dostrzegałam zamyślone spojrzenie Noela, gdy ten znalazł pretekst, by opuścić rodzinny obiad, albo odmawiał przedstawienia mnie swoim wspólnikom.
„Wiesz, Ellie” – powiedział niedługo przed tym, jak zachorował – „czasami myślę, że za bardzo rozpieszczałem Noela”.
„Byłeś ojcem, który próbował wypełnić pustkę” – odpowiedziałam. „Nie ma na to idealnego sposobu”.
Skinął głową, ale jego wzrok był gdzieś daleko.
W szafie znalazłam teczkę, którą Howard kazał mi trzymać oddzielnie od dokumentów biznesowych. „Na wszelki wypadek” – powiedział z dziwną determinacją w oczach. Wewnątrz znajdowały się kopie aktów notarialnych, dane kont bankowych i koperta z moim nazwiskiem wypisanym kanciastym pismem. Prosił mnie, żebym nie otwierała, dopóki nie będzie to konieczne. Śmiałam się wtedy, on też, czarny humor krążył między nami z łatwością ludzi, którzy wierzą, że mają czas.
Nie mieliśmy. Trzy tygodnie wcześniej zawał serca go ukradł – nagły i nieubłagany. Byłam tam, trzymając go za rękę, kiedy przyjechała karetka. „Kocham cię, Ellie” – zdołał wykrztusić, ściskając moje palce. A potem zniknął.
Następne dni były rozmazaną mieszaniną zapiekanek i kondolencji, lilii i formalności. Noel przejął organizację. Byłam za to wdzięczna; ledwo mogłam zebrać myśli. Moje ciało…


Yo Make również polubił
Grzybica paznokci? Przygotuj ten „fungus k.iller” i połóż kres temu problemowi
Napój z kurkumy i cytryny: naturalny eliksir na odchudzanie i oczyszczanie organizmu
Babeczka mięsna z polewą z bitych ziemniaków
1 Burak i Imbir! Bomba witaminowa