Stewardesa podała mi serwetkę ze słowami: „Wynoś się z tego samolotu. Twoja siostra cię wrobiła”. Dwie godziny później dowiedziałem się, że nie dramatyzowała – próbowała ratować mi życie. – Page 9 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Stewardesa podała mi serwetkę ze słowami: „Wynoś się z tego samolotu. Twoja siostra cię wrobiła”. Dwie godziny później dowiedziałem się, że nie dramatyzowała – próbowała ratować mi życie.

„Dobrze” – powiedziałem. „Kiedy i gdzie?”

„08:00. Obiekt B, skrzydło zabezpieczone.”

Linia się urwała.

Kiedy następnego ranka dotarłem do aresztu, deszcz zmienił się w mgłę. Świat za ogrodzeniem wydawał się przytłumiony i niewyraźny. Wewnątrz, w świetle jarzeniówek, wszystko znów stało się surowe.

Megan siedziała w szklanym pokoju, z dłońmi splecionymi na stole. Wyglądała inaczej. Jakby mniejsza. Nie krucha – po prostu ludzka.

Kiedy wszedłem, nie udawała zaskoczenia.

„Kapitanie Reed” – powiedziała, kpiąc z tytułu ze zmęczonym uśmieszkiem. „A może powinnam nazwać cię ulubionym obciążeniem rządu?”

„Daj spokój sarkazmowi” – ​​powiedziałem. „Sam prosiłeś o to spotkanie”.

Przechyliła głowę.

„Zawsze byłeś bezpośredni.”

„Dobrze. Przejdźmy więc do tego.”

„Zastanawiasz się, dlaczego cię uratowałam, zamiast pozwolić Vossowi dokończyć przesyłanie” – powiedziała.

„To przeszło mi przez myśl.”

Jej oczy uniosły się — bystre i spokojne.

„Bo jesteś jedyną osobą, której uwierzą, jeśli ta historia kiedykolwiek wyjdzie na jaw. Nie mnie. Nie Alyssie. Tobie. Dobremu żołnierzowi. Odznaczonemu pilotowi. Temu, który zawsze robił wszystko dobrze”.

Zmarszczyłem brwi.

„Jeśli próbujesz wzbudzić we mnie poczucie winy, musisz bardziej się postarać”.

„Nie chcę wpędzać cię w poczucie winy” – powiedziała. „Próbuję cię zmusić, żebyś z tego skorzystał. Pliki w Sparrow Frame 2 – nie są zablokowane. Nadal masz do nich dostęp przez intranet Pentagonu. Pozostawili twoje uprawnienia dostępu aktywne, bo uważają, że jesteś zbyt zepsuty, żeby się tym przejmować”.

Przyglądałem się jej, studiując jej wyraz twarzy.

„Dlaczego mówisz mi to teraz?”

Pochyliła się do przodu.

„Bo nie mam już możliwości przeprowadzki. Pochowają mnie w jakimś „bezpiecznym domu”. Może na całe życie. Ale wciąż nosisz mundur. Wciąż masz iluzję wyboru”.

Strażnik zapukał w szybę. Czas minął.

Megan spojrzała na mnie, a jej głos po raz pierwszy złagodniał.

„Nie naprawisz tego z zewnątrz, Lauren. Będziesz musiała to spalić od środka”.

Zanim zdążyłem odpowiedzieć, drzwi się otworzyły. Strażnik gestem kazał mi wyjść.

Stałem tam przez chwilę, obserwując ją, a potem odwróciłem się.

Na zewnątrz Alyssa czekała przy czarnym SUV-ie. Trzymała papierosa w palcach, choć nie był zapalony.

„Ona do ciebie dotarła?” zapytała.

„Powiedziała mi coś pożytecznego” – odparłem.

„To mnie martwi.”

Wracaliśmy w milczeniu, miasto przesuwało się obok w przytłumionej szarości. Każdy znak drogowy, każdy punkt kontrolny wydawał się cięższy, niż powinien.

Czułem, że Alyssa patrzy na mnie z siedzenia pasażera, czytając moją twarz jak raport o zagrożeniu.

W końcu powiedziała: „Jeśli myślisz o ponownym ataku, nie rób tego. Nie bez planu”.

Wyjrzałem przez okno.

„Myślałem, że znasz mnie lepiej.”

„Tak”, powiedziała. „Właśnie dlatego to mówię”.

Tej nocy zalogowałem się do bezpiecznej sieci wojskowej z mojej kwatery. Terminal dostępowy cicho szumiał, tak samo jak w centrum dowodzenia Sił Powietrznych.

Moje stare dane uwierzytelniające nadal działały.

Miała rację.

Plik projektu Sparrow Frame 2 pojawił się na ekranie z oznaczeniem AKTYWNY. System poprosił o nadpisanie hasła, którego nie rozpoznałem, ale pod spodem znajdował się znajomy tag.

ŹRÓDŁO UŻYTKOWNIKA: REED, L.

Nadal korzystali z moich danych. Nadal trenowali sztuczną inteligencję na podstawie moich symulacji poleceń.

Po raz pierwszy od lotu poczułem, że coś się we mnie zmienia.

Nie strach. Nie złość.

Przejrzystość.

System nie był zepsuty.

Działało dokładnie tak, jak zaprojektowano.

Alyssa zadzwoniła tuż po północy.

„Jesteś w sieci, prawda?”

Nie zaprzeczyłem.

Westchnęła.

„Nie możesz tego po prostu wyłączyć, Lauren. Teraz jest zdecentralizowane. Zniszczysz jeden serwer, a dziesięć kolejnych uruchomi się w całym kraju”.

„Nie planuję go zniszczyć” – powiedziałem. „Planuję pokazać mu prawdę”.

„Brzmisz zupełnie jak twoja siostra” – powiedziała.

„Może miała rację w jednej kwestii”.

Cisza na linii. Potem Alyssa powiedziała: „Jeśli to zrobisz, nie będzie już odwrotu”.

Spojrzałem na świecący ekran, kursor migał niczym bicie serca.

„Nie ma już do czego wracać”.

Połączenie zostało zakończone.

Długo patrzyłem na ekran logowania, po czym zacząłem pisać.

Każdy żołnierz dochodzi do momentu, w którym lojalność przestaje być postrzegana jako obowiązek, a zaczyna być postrzegana jako dług.

I dziś wieczorem skończyłem płacić.

Kursor mrugał na ekranie niczym puls, czekając na polecenie. Moja ręka zawisła nad klawiaturą. Po raz pierwszy od miesięcy nie było słychać żadnego hałasu – żadnych syren, strzałów, krzyków – tylko szum terminala i cichy odgłos deszczu uderzającego o szybę.

Świat za oknem był spokojny, nikt nie zdawał sobie sprawy, że wojna przeniosła się do wnętrza, do samego systemu.

Wpisałem kod dostępu. Drzewo plików się rozwinęło.

SPARROW FRAME 2 – PROTOKÓŁ CIĄGŁOŚCI PROJEKTU.

Każda linia była łańcuchem. Każda teczka – zamkniętym sejfem.

Ale gdzieś w jednej z gałęzi, pod starym, zaszyfrowanym katalogiem, znalazłem coś innego.

Coś ludzkiego.

Dzienniki audio.

Nagłówek brzmi COMMAND REFLECTION – REED, L.

Nagrali mnie. Każdą odprawę z misji, każdy raport po akcji, każdą prywatną ocenę. Mój głos. Moje myśli. Moje wątpliwości. Wszystko to zostało wprowadzone do SI.

Kliknąłem jeden.

„Kapitan Reed, podsumowanie po operacji. Ewakuacja cywilów zakończona. Zabezpieczenie: zero. Proszę o podsumowanie misji o 8:00.”

Mój głos, spokojny i urywany, rozbrzmiał w głośnikach.

W odpowiedzi odezwał się syntetyczny ton sztucznej inteligencji, zimny i beznamiętny.

„Ocena ukończona. Ocena skuteczności: dziewięćdziesiąt cztery procent. Wariancja emocjonalna: minimalna. Podmiot odpowiedni do modelu predykcyjnego.”

Wpatrywałam się w monitor, czując, jak ogarnia mnie mdłości.

Nie wykorzystali po prostu moich danych.

Powtórzyli mój osąd.

Moje instynkty.

Mój głos.

Stworzyli broń, która potrafiła myśleć tak jak ja i nigdy nie kwestionować rozkazów.

Otworzyłem następny plik.

To należało do Megan.

TEMAT: REED, M. – ANALIZA WYCIEKÓW INFORMACJI WYWIADOWYCH.

Motywacja: odwet.

Wynik przewidywalny: wysoki wskaźnik powodzenia w przypadku dywersji ideologicznej.

Emocjonalne nastawienie wobec lojalności rodzinnej pozostaje zmienną, którą można wykorzystać.

Sztuczna inteligencja również ją profilowała. Przewidziała jej zdradę, zanim do niej doszło.

A może nawet nadał mu kształt.

Dreszcze przeszły mi po kręgosłupie.

Megan nie walczyła tylko z systemem.

Brała udział w tym teście.

Zacząłem wpisywać polecenia, żeby wyciągnąć logi główne, ignorując filtry autoryzacji. Każdy otwierany plik sprawiał, że prawda stawała się coraz bardziej wyraźna.

Rdzeń sztucznej inteligencji nie należał do Helix ani Nemis. Znajdował się w Wydziale Walki Poznawczej Departamentu Obrony, a jego oficjalne wytyczne nie dotyczyły przewidywania.

Chodziło o zastąpienie.

W części CEL GŁÓWNY wiersz brzmiał:

FAZA IV – ZINTEGROWANIE SZTUCZNEJ RAMKI SPARRA W AKTYWNĄ STRUKTURĘ DOWODZENIA W CELU ZMNIEJSZENIA LUDZKICH BŁĘDÓW I NIEPOROZUMIENIA.

Zmniejszyć niezadowolenie.

To właśnie teraz nazywają sumieniem.

Zanim zdążyłem powiedzieć coś więcej, w interkomie odezwał się głos Alyssy.

„Lauren, odejdź od konsoli.”

Nie ruszyłem się.

„Od jak dawna wiesz?”

„Wystarczająco długo, żeby wiedzieć, że nie wygrasz tego, siedząc przy klawiaturze” – powiedziała. „Obserwują cię. Zalogujesz się ponownie, a oznaczą to jako włamanie do sieci. Zostaniesz oskarżony na podstawie ustawy o szpiegostwie”.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Nie miałem pojęcia, że ​​to możliwe!

Ryzyko stosowania pasty do zębów na noc Podrażnienie i suchość skóry Składniki takie jak SLS i soda oczyszczona mogą być ...

Picie go dwa razy dziennie przez tydzień sprawia, że ​​tłuszcz na brzuchu znika

Jeśli spożywane jedzenie pozostaje w trawieniu przez długi czas, powoduje to przybieranie na wadze. Z tego powodu nie stosuj niczego ...

Dodaj tę mieszankę do swojej kuchni, aby pozbyć się much, komarów i innych robaków

Jak przygotować mieszankę W misce wymieszaj jedną szklankę octu, pół szklanki oliwy z oliwek i kilka kropli szamponu. Dokładnie wymieszaj ...

Piernik z kremem grysikowym

500 ml mleka 5 łyżek kaszy mannej 1/2 szklanki cukru 100 g masła 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego Wskazówki: Przygotowanie ciasta ...

Leave a Comment