Synowa bez pytania oddała moje miejsce na Hawajach swojej mamie, a wszyscy zdawali się zakładać, że to mi nie przeszkadza. Nie sprzeciwiałem się i nie stwarzałem niezręcznej sytuacji. Cicho odsunąłem się, usiadłem, otworzyłem telefon i sprawdziłem rezerwacje, które zrobiłem. Kilka kliknięć później spokojnie zaktualizowałem plan. Od tego momentu reszta podróży zaczęła się rozwijać w sposób, którego nikt się nie spodziewał. – Page 6 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Synowa bez pytania oddała moje miejsce na Hawajach swojej mamie, a wszyscy zdawali się zakładać, że to mi nie przeszkadza. Nie sprzeciwiałem się i nie stwarzałem niezręcznej sytuacji. Cicho odsunąłem się, usiadłem, otworzyłem telefon i sprawdziłem rezerwacje, które zrobiłem. Kilka kliknięć później spokojnie zaktualizowałem plan. Od tego momentu reszta podróży zaczęła się rozwijać w sposób, którego nikt się nie spodziewał.

„To teraz prawnie wiążąca umowa” – powiedziała. „Każde jej naruszenie i dr Hayes mogą zerwać wszelkie kontakty”.

Kevin skinął głową.

„Rozumiem” – powiedział.

Wstałem.

„Przyprowadź dzieci do mnie w tę niedzielę o 14:00” – powiedziałem. „Zawieziesz je i odbierzesz o 17:00. Trzy godziny. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, omówimy, czy nie byłoby to regularne”.

„Dziękuję” – powiedział łamiącym się głosem. „Bardzo dziękuję”.

„Nie dziękuj mi” – powiedziałem. „Podziękuj Tylerowi i Emmie za napisanie do mnie listu. To dla nich, nie dla ciebie”.

Nadeszła niedziela.

O 13:55 usłyszałem samochód wjeżdżający na mój podjazd. Spojrzałem przez przednią szybę i zobaczyłem sedana Kevina.

Tyler i Emma wysiedli, nerwowo i podekscytowani, ściskając małe plecaki. Kevin został w samochodzie z rękami na kierownicy.

Otworzyłem drzwi wejściowe zanim zdążyli zapukać.

„Babciu!” krzyknęła Emma, ​​biegnąc ścieżką.

Tyler był tuż za nią.

Oboje rzucili mi się w ramiona i przytulili mnie tak mocno, że prawie straciłem równowagę.

„Tak bardzo za tobą tęskniłam” – powiedziała Emma, ​​płacząc mi w koszulę.

„Myśleliśmy, że już nas nie kochasz” – powiedział Tyler.

Uklęknąłem na ganku i przytuliłem ich oboje.

„Nigdy nie przestałem cię kochać” – powiedziałem. „Ani przez sekundę. Byłem zły na twoich rodziców, ale zawsze cię kochałem”.

„Czy możemy wrócić?” zapytała Emma, ​​patrząc mi w oczy. „Proszę?”

„Tak” – powiedziałem. „Możesz przychodzić w każdą niedzielę, jeśli chcesz”.

„W każdą niedzielę?” powtórzył Tyler.

„W każdą niedzielę” – odpowiedziałem.

Przytulili mnie ponownie.

Spojrzałam w górę i zobaczyłam Kevina obserwującego nas z samochodu, a po jego twarzy spływały łzy.

Nasze oczy spotkały się na moment.

Potem wstałem, zabrałem wnuki do środka i zamknąłem drzwi.

Kevin został po drugiej stronie, tam gdzie jego miejsce.

To było osiem miesięcy temu.

Mam teraz sześćdziesiąt osiem lat.

Tyler i Emma przychodzą co niedzielę, bez wyjątku.

Pieczemy ciasteczka w mojej chicagowskiej kuchni, a piec ogrzewa całe piętro nawet zimą. Gramy w gry planszowe przy stole w jadalni. Gdy pogoda dopisuje, idziemy do parku na końcu ulicy, a dzieci biegną przed nami, mijając ceglane domy szeregowe i stare drzewa dające cień.

Opowiadają mi o swojej nowej szkole, którą kochają bardziej niż drogie prywatne szkoły. Opowiadają o swoich przyjaciołach, nauczycielach, targach naukowych. Pokazują mi rysunki, testy i opowiadania, które napisali.

Znów mogę być ich babcią.

Ale na moich warunkach.

Kevin je przynosi i odbiera. Za każdym razem wymieniamy może dziesięć słów.

„Dziękuję, że je przyniosłeś” – powiem.

„Dobrze się bawili” – odpowie.

Nic więcej.

Nie widziałem Jessiki od czasu lotniska.

Tyler twierdzi, że obecnie pracuje w domu towarowym i jest ciągle zmęczona i w złym humorze.

Według Emmy „Mama i Tata często kłócą się o pieniądze”.

Nie czuję z tego powodu winy.

Dokonali wyboru.

Mój majątek nadal wszystko przekazuje na cele charytatywne. Pięć i osiem milionów dolarów, których Kevin nigdy nie zobaczy.

To pewnie go dręczy każdego dnia.

Dobry.

Rozwijam się także na inne sposoby.

Podróż do Paryża była niesamowita. Dwa tygodnie muzeów i kawiarni, spacerów wzdłuż Sekwany o zachodzie słońca, wędrowania po Musée d’Orsay bez martwienia się o drzemki czy napady złości. Wybrałam się w rejs rzeczny, zjadłam za dużo ciastek i siedziałam w małej kawiarni niedaleko Sorbony, czytając francuskie powieści z zapartym tchem, ale z entuzjazmem.

Od tamtej pory byłam z Robertem na trzech kolejnych randkach. Nie spieszymy się, ale lubię jego towarzystwo. Przynosi mi książki, które jego zdaniem mogą mi się spodobać, i słucha, kiedy opowiadam o latach spędzonych w Chicago Memorial. Nigdy nie daje mi odczuć, że jestem mu winna.

 

Schudłam siedem kilogramów, nie ze stresu, ale dzięki odprężeniu i regularnym ćwiczeniom. Przeczytałam w tym roku trzydzieści cztery książki. Zaczęłam malować olejem. Odnowiłam kontakt z kolegami, z którymi straciłam kontakt. W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy żyłam pełniej niż przez poprzednie osiem lat, ponieważ nie poświęcam już całej swojej energii na bycie idealną matką i babcią.

Po prostu jestem Margaret.

W zeszłą niedzielę, gdy piekliśmy ciasteczka z kawałkami czekolady, Emma zadała mi pytanie.

„Babciu, nadal jesteś zła na tatę?” zapytała, wałkując ciasto w swoich małych rączkach.

Zastanawiałem się, co na to odpowiedzieć.

„Już nie jestem zła, kochanie” – powiedziałam. „Złość to złość, ale później możesz komuś wybaczyć. To, co czuję, jest inne”.

„Co czujesz?” zapytała.

„Czuję się wykończony” – powiedziałem. „Twój tata podjął decyzję, żeby mnie zranić. I to pokazało mi, że nasza relacja nie jest zdrowa. Więc ją zmieniłem. Teraz mamy inną relację. W której widzę ciebie i twojego brata, ale chronię się przed ponownym zranieniem”.

„Czy kiedyś znów będziesz przyjaciółką taty?” zapytała Emma.

„Nie wiem” – powiedziałem. „Może kiedyś. Ale pewnie nie tak, jak kiedyś”.

„Z powodu tego, co mama powiedziała na lotnisku?” – zapytała.

Oczywiście, że o tym wiedzieli.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Nie miałam żadnych objawów – moje serce było tykającą bombą zegarową

Poszła do pokoju McCormacka ze łzami w oczach. Zadzwonili do lekarza w miejscu pracy po poradę. „Jedź natychmiast na pogotowie ...

“Bezglutenowe Ciasto Ricotta z Kawałkami Czekolady: Delikatna Rozkosz Bez Mąki”

FAQ: 1. Czy mogę użyć innego sera zamiast ricotty? Tak, możesz użyć sera mascarpone lub twarogu, ale konsystencja i smak ...

Dieta chia, dzięki której stracisz 6 kg w zaledwie 2 tygodnie!

Podczas którego zawór, kołysz wszystkie składniki z konsumpcją. Następnie przyjdź spożyć! Sok z chia odwróci perwersję zakresu SKŁADNIKI: 2 łyżki ...

Ciasto czekoladowe: przepis na miękkie i pyszne

Metoda: 1. Składniki: Połącz suche i mokre składniki w dwóch oddzielnych miskach, następnie wymieszaj je razem. 2. Masę przelać do ...

Leave a Comment