W 1985 roku mój mąż założył się ze mną: „Jeśli wytrzymasz ze mną 40 lat, dam ci coś niemożliwego”. Zaśmiałam się i nigdy więcej o tym nie wspomnieliśmy. Zmarł w 2024 roku – dokładnie 40 lat później. Dzisiaj zapukał prawnik i wręczył mi klucz, adres w Szkocji i list: „Wygrałaś zakład. Jedź sama. Na razie zachowaj to dla siebie – nawet z naszymi dziećmi”. Kiedy dotarłam do Szkocji i przekręciłam klucz… – Page 8 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

W 1985 roku mój mąż założył się ze mną: „Jeśli wytrzymasz ze mną 40 lat, dam ci coś niemożliwego”. Zaśmiałam się i nigdy więcej o tym nie wspomnieliśmy. Zmarł w 2024 roku – dokładnie 40 lat później. Dzisiaj zapukał prawnik i wręczył mi klucz, adres w Szkocji i list: „Wygrałaś zakład. Jedź sama. Na razie zachowaj to dla siebie – nawet z naszymi dziećmi”. Kiedy dotarłam do Szkocji i przekręciłam klucz…

„Cóż, mam kontakty w świecie muzeów dzięki mojej pracy projektowej” – powiedziała – „a Perl ma doświadczenie w zarządzaniu finansami organizacji non-profit…”

W końcu przestałam odbierać ich telefony, gdy stało się jasne, że nie potrafią oddzielić swojej roli jako moich dzieci od chęci zaangażowania się w zarządzanie moim spadkiem.

Ironią losu było to, że życie w Raven’s Hollow stało się dla mnie bardziej satysfakcjonujące, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałam. Daleka od poczucia izolacji czy przytłoczenia, odkryłam, że bycie panią zamku idealnie pasuje do mojego temperamentu i zainteresowań.

Poranki spędzałem pracując z bibliotekarzem zamkowym, katalogując i badając dokumenty historyczne, które Bart zebrał wraz ze skarbem. Popołudnia często poświęcałem na korespondencję z historykami i kustoszami muzeów z całego świata, którzy chcieli dowiedzieć się czegoś więcej o konkretnych artefaktach z kolekcji.

Kilka wieczorów w tygodniu organizowałam kameralne kolacje dla lokalnych uczonych, artystów i liderów społeczności, którzy doceniali możliwość obejrzenia kolekcji skarbów i dyskusji o historii Szkocji w miejscu, gdzie naprawdę ją przeżywano. Przyzwyczaiłam się do spoglądania przez wysokie okna i widzenia amerykańskiej flagi na moim kardiganie, odbijającej się na tle szkockiego krajobrazu – cichego przypomnienia o życiu, z którego pochodziłam i życiu, które teraz prowadziłam.

„Pani Blackwood, pani badania nad okresem Steuartów dostarczyły spostrzeżeń, które zmieniają nasze rozumienie dynamiki politycznej XVIII-wiecznej Szkocji” – powiedział mi profesor McLeod z Uniwersytetu Edynburskiego podczas niedawnej wizyty.

„Panie Profesorze, dostęp do podstawowych dokumentów i artefaktów umożliwia zrozumienie tych wydarzeń historycznych z perspektywy, która nie była dostępna dla poprzednich badaczy” – odpowiedziałem.

Odkryłem również, że autentycznie lubię praktyczne aspekty zarządzania dużym majątkiem. Współpraca z Hendersonem przy nadzorowaniu harmonogramów konserwacji, koordynacji personelu i organizacji wizyt obudziła we mnie umiejętności administracyjne, o których istnieniu nie miałem wcześniej pojęcia.

„Pani Blackwood, przekształciła pani Raven’s Hollow dokładnie w to, co pan Blackwood sobie wyobraził” – powiedział mi niedawno Henderson. „Miejsce, w którym ochrona zabytków służy celom edukacyjnym, zachowując jednocześnie godność i piękno, których pan chciał, żebyście doświadczyli”.

„Henderson, myślisz, że Bart byłby zadowolony z tego, jak zdecydowałem się tu mieszkać?” – zapytałem.

„Pani Blackwood, pan Blackwood często powtarzał, że ma pani inteligencję i wdzięk, by być prawdziwą damą zamku takiego jak ten” – odpowiedział. „Ale że nigdy nie miała pani okazji odkryć tych możliwości”.

Najbardziej zaskakującym wydarzeniem była moja decyzja o formalnym powołaniu Fundacji Kultury Blackwood, organizacji charytatywnej, która ostatecznie odziedziczyła zamek i kolekcję, dbając jednocześnie o ich zachowanie dla przyszłych pokoleń. Współpracując z Thornfieldem, ustrukturyzowałem fundację tak, aby zapewnić dostęp do skarbu Steuarta w celach edukacyjnych, a jednocześnie utrzymać Raven’s Hollow jako centrum szkockich badań historycznych.

„Pani Blackwood, ta struktura fundamentowa gwarantuje, że odkrycia pani męża będą służyć celom naukowym i kulturalnym na zawsze” – wyjaśnił Thornfield podczas naszych spotkań planistycznych. „A także gwarantuje, że zamek i kolekcja nie staną się źródłem konfliktów rodzinnych po pani śmierci”.

„Taki model fundacji rzeczywiście eliminuje presję związaną z dziedziczeniem, jednocześnie szanując twoją niezależność i wizję twojego męża dotyczącą zachowania szkockiego dziedzictwa kulturowego” – dodał.

W zeszłym tygodniu otrzymałem listy od Perla i Olii z odpowiedziami na wiadomość o powstaniu fundacji. Ich reakcje potwierdziły, że podjąłem słuszną decyzję o ochronie majątku przed komplikacjami rodzinnymi.

List Perla był formalny i rzeczowy.

Mamo, szanujemy Twoją decyzję o założeniu fundacji charytatywnej, mamy jednak nadzieję, że przy ustalaniu struktury zarządzania weźmiesz pod uwagę interesy rodziny i zapewnisz odpowiednią reprezentację swoim bezpośrednim spadkobiercom.

List Oli był bardziej emocjonalny.

Mamo, jestem rozczarowany, że postanowiłaś wykluczyć swoje dzieci z udziału w pielęgnowaniu dziedzictwa Taty. Mogliśmy wspólnie uczcić jego pamięć, jednocześnie podtrzymując rodzinne więzi z tym niezwykłym dziedzictwem.

Żaden z listów nie wyraził mojego szczęścia w Raven’s Hollow ani szczerego zainteresowania moimi doświadczeniami jako pani zamku. Oba skupiały się na wykluczeniu z zarządzania i utracie potencjalnego dziedzictwa, a nie na moim spełnieniu w roli, którą stworzył dla mnie Bart.

Dziś rano napisałam ostatnie listy do obojga dzieci, formalnie zapraszając je do Raven’s Hollow jako moich gości, kiedykolwiek będą chciały cieszyć się naszą relacją matki z dziećmi, jednocześnie jasno zaznaczając, że wszelkie dyskusje na temat zarządzania majątkiem, zarządzania fundacją lub planowania dziedziczenia są całkowicie wykluczone.

W 1985 roku mój mąż założył się ze mną, że jeśli wytrzymam czterdzieści lat w jego małżeństwie, da mi coś nie do pomyślenia. Kiedy otworzyłam drzwi tego zamku w Szkocji, odkryłam, że znalazł królewski skarb wart pięćset milionów funtów i spędził siedemnaście lat na budowaniu królestwa, w którym mogłabym żyć jak królowa, za którą zawsze mnie uważał.

Ale najtrudniejszym darem nie był skarb ani zamek. Było nim odkrycie, że w wieku sześćdziesięciu ośmiu lat mam odwagę postawić godność ponad oczekiwania rodziny i żyć jako władca własnego, niezwykłego życia.

W wieku siedemdziesięciu jeden lat nie byłam już Rose Blackwood, skromną profesorką, która żyła cicho w cieniu męża na spokojnej amerykańskiej ulicy. Byłam Jej Wysokością, Rose Blackwood, panią zamku Raven’s Hollow i strażniczką kolekcji Steuart Royal, wiodącą dokładnie takie życie pełne godności i celu, na jakie mój mąż przez czterdzieści lat wierzył, że zasługuję.

Niektóre królowe odziedziczyły korony przez przypadek. Ja odziedziczyłam swoją dzięki czterdziestu latom wiernej miłości i odwadze, by przyjąć niemożliwe, gdy ofiarowano je oddanymi rękami.

Dzisiejszy zachód słońca w Highlands był spektakularny, malując moje królestwo odcieniami złota, które przypominały mi każdego dnia, że ​​niektóre zakłady warto wygrać — nawet jeśli trzeba czekać cztery dekady, aby odebrać nagrodę.

Koniec.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Okazuje się, że nie każdy wie, do czego służą 3 przegrody w pralce.

W temperaturze 40 stopni pierze się lekko zabrudzoną bieliznę, kolorową bawełnę i rzeczy syntetyczne. Niektóre rodzaje syntetyków pierze się w ...

Koperek w 3 dni? Babcina metoda, którą ogrodnicy ukrywają przed światem

Ciekawostka: W stanie naturalnym koper może potrzebować nawet 20 dni na wykiełkowanie – dlatego jego „udomowienie” zaczyna się od kąpieli! Metoda ...

Zielony sos frankfurcki – klasyczny przepis

Na porcję 462 kcal 12 g białka 44 g tłuszczu 6 g węglowodanów Jakie zioła tradycyjnie wchodzą w skład sosu ...

Czekoladowo-Waniliowa Rozkosz: Jak Przygotować Wilgotny Marmor Kuchen, Który Zachwyci Każde Podniebienie

Utrzyj masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodawaj po jednym jajku, cały czas miksując, aż do uzyskania jednolitej konsystencji ...

Leave a Comment