Moja siostra próbowała ogłosić ciążę na moim przyjęciu, a moi rodzice zmusili mnie do „uśmiechania się i klaskania”. – Page 2 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Moja siostra próbowała ogłosić ciążę na moim przyjęciu, a moi rodzice zmusili mnie do „uśmiechania się i klaskania”.

„Egoizm?” – zabrzmiało to głośniej, niż zamierzałam. „Chęć, żeby mój własny dzień ślubu był poświęcony małżeństwu, jest egoizmem?”

Mój ojciec podszedł bliżej, jego głos był cichy i groźny.

Uważaj na ton. Twoja siostra ma ekscytujące wieści. A rodzina świętuje razem.

Zwróciłam się do matki, licząc na jakieś wsparcie.

„Mamo, proszę. Rozumiesz, dlaczego to nie w porządku, prawda? To ma być wyjątkowy dzień dla Jamesa i dla mnie”.

Twarz Catherine wykrzywiła się z irytacji.

„Przestań dramatyzować. Wieści o Veronice są ważne i, szczerze mówiąc, twój ślub już teraz przyciąga więcej uwagi, niż na to zasługuje. Powinieneś się cieszyć, że choć raz będziesz w centrum uwagi z siostrą”.

Te słowa zabolały bardziej, niż się spodziewałam. Całe życie patrzyłam, jak moi rodzice schlebiają Veronice, a mnie traktują jak coś drugorzędnego. Była złotym dzieckiem, tym, które nie mogło zrobić nic złego, a ja byłam jedynie córką rezerwową, która istniała tylko po to, by ją upiększyć w porównaniu z nimi.

„Nie będę się dzielić swoim przyjęciem weselnym” – powiedziałam stanowczo, drżącymi rękami poprawiając welon we włosach. „Jeśli Veronica chce ogłosić ciążę, może to zrobić dosłownie w dowolnym innym terminie. Może urządzić własne przyjęcie w przyszły weekend. Ale dziś wieczorem chodzi o Jamesa i mnie”.

Twarz Weroniki poczerwieniała. Przeszła przez pokój trzema szybkimi krokami i złapała mnie za welon, szarpiąc go z głowy z taką siłą, że szpilki szarpały mi włosy.

„Zamknij się. Ten dzień już nie dotyczy ciebie.”

Sapnęłam, sięgając po welon, ale ona trzymała go poza zasięgiem. Delikatna tkanina lekko się rozdarła w jej uścisku, a ja poczułam łzy napływające mi do oczu – nie ze smutku, lecz z czystej wściekłości na jej zuchwałość.

Zanim zdążyłem odpowiedzieć, dłoń matki uderzyła mnie w policzek, uderzając mocno, a odgłos rozniósł się po pokoju. Siła uderzenia sprawiła, że ​​odrzuciłem głowę na bok i poczułem smak krwi w miejscu, gdzie zęby przecięły mi wnętrze ust.

„Daj swojej siostrze chwilę” – krzyknęła Catherine, celując palcem w moją twarz. „Zawsze zazdrościłeś Veronice i mam tego dość. Choć raz w życiu pomyśl o kimś innym niż o sobie”.

Przycisnęłam dłoń do płonącego policzka, wpatrując się z niedowierzaniem w matkę. Zawsze faworyzowała Veronicę, ale nigdy wcześniej mnie nie uderzyła. Fizyczny ból był niczym w porównaniu z emocjonalnym spustoszeniem, jakie wywołała świadomość, że moja własna matka tak mało dba o moje szczęście.

Ronald złapał mnie za ramię i wykręcił je za plecami z taką siłą, że aż krzyknęłam. Jego oddech był gorący w moim uchu, gdy mówił.

„Uśmiechniesz się i będziesz udawał radosnego, kiedy to ogłosi. Będziesz jej entuzjastycznie gratulować. Zrobisz wszystko dobrze, albo obiecuję, że pożałujesz. Rozumiesz?”

Łzy spływały mi po twarzy, ale nie chciałam dać im satysfakcji zobaczenia, jak całkowicie się załamuję.

„Ranisz mnie.”

„Odpowiedz na pytanie” – warknął, mocniej przekręcając moje ramię.

„Rozumiem” – szepnąłem, bo jaki miałem wybór?

Puścił mnie z pchnięciem, które powaliło mnie do przodu. Zatrzymałam się na krawędzi toaletki, a moje odbicie ukazało czerwony policzek, rozczochrane włosy i oczy pełne łez. To miał być najszczęśliwszy dzień w moim życiu, a moja rodzina zamieniła go w koszmar, zanim jeszcze ceremonia się rozpoczęła.

Weronika stanęła przede mną, wciąż trzymając zniszczony welon. Popchnęła mnie mocno na lustro, aż poczułam, jak lekko pęka pod wpływem uderzenia.

„Spróbuj mnie powstrzymać i zobacz, co się stanie. Zrobię scenę, jakiej sobie nie wyobrażałaś. Powiem wszystkim, że jesteś samolubną, zazdrosną wiedźmą, która nie znosi mojego szczęścia. Zniszczę całe twoje wesele, a mama i tata mnie poprą. Prawda?”

„Oczywiście” – potwierdziła Catherine, krzyżując ramiona. „Jesteś nierozsądny i jeśli będziesz sprawiał problemy, dopilnujemy, żeby wszyscy o tym wiedzieli”.

Spojrzałem na tę trójkę stojącą tam, zjednoczoną w determinacji, by przejąć mój ślub dla dobra Veroniki. Coś we mnie drgnęło. Ból i zdrada skrystalizowały się w zimną, jasną determinację.

„Dobra” – powiedziałem cicho, prostując się. „Rób, co chcesz”.

Oczy Weroniki zwęziły się podejrzliwie. „Co?”

„Powiedziałam, że dobrze. Ogłoś ciążę. Już mnie to nie obchodzi.”

Moja mama uśmiechnęła się triumfalnie. „Widzisz? To nie było takie trudne. W końcu uczysz się być dobrą siostrą”.

Wyszli z pokoju, zabierając ze sobą mój podarty welon niczym trofeum.

W chwili, gdy drzwi się zamknęły, wyciągnęłam telefon. Moje dłonie były już spokojne. Wszystkie łzy wyschły. Otworzyłam wiadomości i znalazłam wątek z Taylor, moją druhną i najlepszą przyjaciółką od czasów studiów.

Wpisałem jedno słowo: „Wykonaj”.

Jej odpowiedź nadeszła natychmiast: „Załatwiam to”.

Odłożyłam telefon i spojrzałam na siebie w popękanym lustrze. Policzek wciąż miałam czerwony, a włosy w nieładzie bez welonu, ale wzrok miałam twardy i skupiony.

Wiedziałem, że taki moment może nadejść, dlatego się na niego przygotowałem.

Trzy miesiące temu, kiedy Veronica mimochodem wspomniała o ciąży podczas rodzinnego obiadu, widziałem, jak oczy mojej mamy rozbłysły. Widziałem, jak pochyla się, żeby coś szepnąć Veronice, i widziałem wyrachowany wyraz twarzy mojej siostry, kiedy kiwała głową. Już wtedy wiedziałem, że coś planują.

Poprosiłem więc Taylora, żeby trochę poszperał.

Pracowała jako prywatny detektyw i przez lata była mi winna kilka przysług. To, co odkryła, było jeszcze gorsze, niż sobie wyobrażałem.

Veronica nie była w ciąży. Nigdy nie była w ciąży. Cała ta sprawa była kłamstwem, mającym na celu przyciągnięcie uwagi na moim ślubie i prawdopodobnie zmanipulowanie jej męża, Nathana, żeby dał jej więcej pieniędzy albo żeby pozostał w ich problematycznym małżeństwie.

Taylor uzyskał dostęp do dokumentacji medycznej, wiadomości tekstowych, a nawet zdjęć Veroniki pijącej i imprezującej, gdy rzekomo była w pierwszym trymestrze ciąży.

Ale to nie wszystko.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Naturalny dezodorant DIY: utrzymuje się cały dzień i nie podrażnia skóry

Czasami jednak przemysłowe dezodoranty powodują objawy takie jak podrażnienie lub pieczenie, ze względu na zawartość alkoholu i innych chemikaliów. Poniżej ...

Jak łatwo wyczyścić piekarnik – wirusowy trik kuchenny

Nałóż pastę: Rozprowadź pastę z sody oczyszczonej po całym wnętrzu piekarnika, zwracając uwagę na tłuste plamy i przypalone plamy. Pozostaw: ...

Naleśniki twarogowe bez mąki w 5 minut, mocno uzależniające!

Postaw patelnię z powłoką nieprzywierającą na średnim ogniu i rozpuść w niej odrobinę masła lub oleju. Upiecz naleśniki: Na patelnię ...

Ciasto marchewkowo-orzechowe z kremowym lukrem serowym

200-250 gramów (1 szklanka) crema queso Proszek erytrytolu (lub cukier w proszku), al gusto Instrukcje Rozgrzej piekarnik do 180°C (356°F) ...

Leave a Comment