„Jestem tu na przyjęciu zaręczynowym Wong–Ashford” – odpowiedziałam.
Uśmieszek, który przemknął mu przez twarz, mógłby przyprawić o zakwasy. Zaśmiał się krótko i z niedowierzaniem, po czym wskazał grubym palcem na bok budynku, gdzie widniał mały metalowy napis: WEJŚCIE DLA OBSŁUGI.
Najwyraźniej „pomoc” musiała skorzystać z odpowiednich drzwi.
Nazywam się Kinsley Wong. Mam trzydzieści dwa lata. W tamtej chwili, stojąc w moim celowo swobodnym stroju, prawdopodobnie wyglądałam, jakbym zgubiła się w drodze z jedzeniem na wynos. Ironia sytuacji nie umknęła mojej uwadze, zważywszy na to, czym się właściwie zajmuję, ale trzymałam język za zębami. Czasami najlepszą zemstą są dania, takie jak pięciogwiazdkowe menu degustacyjne.
Zanim przejdę dalej, proszę, kliknijcie ten przycisk „Lubię to” i dajcie znać w komentarzach, skąd słuchacie i o której godzinie. Dziękuję – to naprawdę pomaga.
Dwa tygodnie wcześniej moja siostra Madison zadzwoniła do mnie z entuzjazmem kogoś, kto zaprasza cię na własną egzekucję.
„Potrzebuję cię tutaj, dobrze?” powiedziała bez tchu, a w tle słychać było cichy szum nowojorskiego ruchu ulicznego. „Ashfordowie są… bardzo wymagający. Proszę, postaraj się choć raz wyglądać schludnie”.


Yo Make również polubił
przepis na pyszne sycylijskie ciasteczka
Bananowa straciatella
Nie mogę uwierzyć, że na to nie wpadłem
Dieta wojskowa: Wyeliminuj 3 kilogramy w 3 dni dzięki temu programowi (pełne menu)