Zamroził wszystkie moje karty i powiedział, że będę błagał o zaspokojenie podstawowych potrzeb – jeden telefon z banku sprawił, że uśmiech zniknął z twarzy jego matki. – Page 3 – Pzepisy
Reklama
Reklama
Reklama

Zamroził wszystkie moje karty i powiedział, że będę błagał o zaspokojenie podstawowych potrzeb – jeden telefon z banku sprawił, że uśmiech zniknął z twarzy jego matki.

Jej stara kurtka miała już trzy sezony, była zniszczona i niemodna.

Zapłaciła swoją główną kartą oszczędnościową, tą, o której Devon prawie nie wiedział.

Sprzedawczyni zapakowała płaszcz w firmową torbę.

Alina opuściła sklep zadowolona.

Po raz pierwszy od dłuższego czasu kupiła coś dla siebie po prostu dlatego, że tego chciała, nie zadając sobie trudu wykonania żadnych kalkulacji ani narzucania sobie żadnych ograniczeń.

Jej nastrój był dobry, dopóki nie otworzyła drzwi mieszkania.

Brenda przywitała ją w holu z wyrazem świętego gniewu.

„Co to jest?”

Teściowa wskazała palcem torbę na zakupy.

„Płaszcz” – odpowiedziała spokojnie Alina, zdejmując buty.

Widzę, że to płaszcz.

Ile?”

„Osiemset.”

Twarz Brendy naciągnęła się, a potem zrobiła się purpurowa.

„Osiemset? Zwariowałeś?”

Alina powiesiła torbę na haczyku, próbując zachować spokój.

„Potrzebowałem płaszcza.

Moja stara kurtka jest zniszczona.

„Żyjesz z moich pieniędzy.

Nie płacisz rachunków za media.

Mieszkasz bez płacenia czynszu i wydajesz osiemset dolarów na kawałek materiału.

Głos Brendy stawał się coraz głośniejszy z każdym słowem.

„Marnujesz rodzinne pieniądze.

Wiesz, pensja Devona nie jest wieczna.

„To moje pieniądze, Brenda.

Kupiłem ten płaszcz za swoją pensję.

„Ile zarabiasz?” – prychnęła Brenda.

„Mieszkasz w tej rodzinie, więc wszystkie pieniądze są dzielone.

Powinieneś był się ze mną skonsultować i poprosić o pozwolenie.

Może potrzebowaliśmy tych ośmiuset na coś innego.

Alina zacisnęła usta, czując, jak w jej wnętrzu narasta znajoma złość.

Poproś teściową o pozwolenie na kupno płaszcza za jej własne pieniądze.

Absurdalny.

„Nie czuję potrzeby proszenia o pozwolenie na kupno czegoś za pieniądze, które sama zarobiłam” – powiedziała spokojnie.

„O, tak?” Brenda skrzyżowała ramiona na piersi.

„Więc teraz stajesz się arogancki.

No cóż, zobaczymy.

Odwróciła się i poszła do kuchni.

Alina poszła do sypialni i zamknęła drzwi.

Jej ręce trzęsły się z tłumionego gniewu.

Chwyciła telefon i napisała SMS-a do Devona.

Twoja mama właśnie dostała załamania nerwowego, bo kupiłem płaszcz za własne pieniądze.

Musisz z nią porozmawiać.

Odpowiedź nadeszła dziesięć minut później.

Porozmawiamy o tym później.

Później.

Zawsze później.

Devon wrócił do domu około ósmej.

Brenda nakryła do stołu — znów kurczak, tym razem duszony z warzywami.

Alina wyszła z sypialni dopiero na kolację, nie chciała bowiem wcześniej spotkać teściowej.

Usiadła w milczeniu i wzięła widelec.

Devon żuł i nie patrzył w górę.

Brenda patrzyła na swego syna z oczekiwaniem.

Na koniec odłożył widelec.

„Alina, mama mówi, że kupiłaś drogi płaszcz.

Osiemset.”

Alina skinęła głową.

„Z mojej pensji.”

„Tak, okej, ale…” Zawahał się, zerkając na matkę.

„Powinieneś był to z nami skonsultować.

Jesteśmy rodziną.”

Alina powoli odłożyła widelec.

„Sprawdzano co?

A może potrzebujesz odzieży wierzchniej?

O tym, jak wydaję zarobione przeze mnie pieniądze?

„Nie o to chodzi.

Po prostu, wiesz, mieszkamy razem.

Musimy się we wszystkim zgadzać.”

Z kim się zgadzasz?

Z twoją matką w sprawie mojej wypłaty?”

Devon skrzywił się.

„Nie bądź taki.

Mówię tylko, że musisz być bardziej wrażliwy.

Mama ciężko pracuje.

Ona gotuje.

Ona sprząta.

A ty… czasami zachowujesz się… cóż, niezbyt taktownie.”

Brenda skinęła głową triumfalnie.

Alina poczuła, że ​​coś pęka.

Niezbyt taktowne.

Więc kupno płaszcza za własne pieniądze było nietaktowne.

„Rozumiem” – powiedziała cicho.

„Wszystko jasne.”

Wstała od stołu i wyszła z kuchni.

Usłyszała za sobą głos swojej teściowej.

„Widzisz, Devon, jej nastawienie całkowicie się popsuło.

Kiedyś przynajmniej słuchała tego, co jej mówiłeś, a teraz ona…

Alina zamknęła drzwi sypialni, ucinając resztę zdania.

Siedziała na łóżku i wpatrywała się w ścianę.

Ona płonęła od środka.

Szczerze starała się żyć w pokoju, milczała, wytrwała, unikała konfliktów i oszczędzała pieniądze, aby móc odejść spokojnie i bez dramatów.

Ale każdego dnia stopniowo ją osłabiali, kropla po kropli.

Trzy miesiące.

Musiała wytrzymać trzy miesiące.

Potem wolność.

Następnego dnia atmosfera w mieszkaniu była napięta.

Brenda ostentacyjnie ignorowała swoją synową.

Z jeszcze większą agresją brzęczała naczyniami w kuchni.

Devon wyszedł wcześnie rano do pracy, nawet się nie żegnając.

Alina poszła za nim i odetchnęła z ulgą, gdy drzwi wejściowe zamknęły się za nią.

Cały dzień pracowała na autopilocie, myślami będąc gdzie indziej.

Jak mogłaby oszczędzać szybciej?

Może mogłaby podjąć się jakiejś pracy księgowej na zlecenie.

Wielu znanych jej ludzi tak robiło — kilku klientów, łatwe raporty, kolejne tysiąc do półtora tysiąca dolarów miesięcznie.

Wtedy mogłaby wyprowadzić się jeszcze szybciej.

Wróciła do domu około godziny siódmej tego wieczoru, otworzyła drzwi i usłyszała głosy w kuchni.

Brenda rozmawiała przez telefon, mówiąc niezwykle cicho, niemal błagalnie.

„Tak, oczywiście, Denise.

Wiem, że to nie jest duża kwota, ale potrzebuję jej na remont mieszkania.

Od zawsze chciałem wymienić okna.

Więc w końcu zdecydowałem się to zrobić.”

„Zainteresowanie?

Och, kochanie, nie pójdę do żadnego z tych miejsc udzielających pożyczek krótkoterminowych.

To jest legalna pożyczka bankowa.

Odsetki są całkowicie uzasadnione.

Tak, dwadzieścia tysięcy na trzy lata.

Przetworzenie przebiegło szybko.

Cóż, szczerze mówiąc, nie rozumiem tego całego zamieszania w internecie.

Alina weszła do sypialni i się przebrała.

Brenda zaciągnęła pożyczkę w wysokości dwudziestu tysięcy dolarów na remont, ale w mieszkaniu wszystko było w porządku.

Okna nie wymagały wymiany.

Pięć lat temu zamontowali plastikowe.

Więc kłamała swoją przyjaciółkę.

Dlaczego?

Około dwadzieścia minut później Brenda zapukała do drzwi sypialni.

Alina otworzyła.

zobacz więcej na następnej stronie Reklama
Reklama

Yo Make również polubił

Codzienny napój 95-letniego chińskiego lekarza na zdrową wątrobę i jelita

Dodatkowe wskazówki dotyczące zdrowszej wątroby i jelit Chociaż ten napój detoksykacyjny to świetny początek, jest kilka dodatkowych kroków, które możesz ...

Sernik oreo

1 kg sera z wiaderka (President) 1/2 szklanki cukru pudru 300 ml śmietany kremówki 3 łyżeczki żelatyny 1 cukier wanilinowy ...

Szpinak z ziemniakami po hiszpańsku: Prostota smaku i pasji w jednym daniu

Sposób przyrządzenia: Przygotowanie ziemniaków: Ziemniaki obierz i pokrój w kostkę. Gotuj je w osolonej wodzie przez około 10-15 minut, aż ...

Mega zapiekanka z cukinią

Sery wymieszać z jajkiem. Cukinię zetrzeć na grubym oczku i przesmażyć na maśle. Dodać ziemniaki i smażyć razem chwilę. Odstawić ...

Leave a Comment